Najwyższy człowiek na świecie: „Nienormalny wzrost zmienił moje życie pod każdym względem. To po prostu cud, że wciąż mogę chodzić...”

Według Księgi Rekordów Guinnessa 37-letni Sultan Kosen jest najwyższym człowiekiem na świecie. Jego wzrost wynosi 251 cm. Dzięki swojemu wzrostowi zyskał światową sławę, ale do niedawna cierpiał z powodu bólu kręgosłupa i poruszał się o kulach. Rozmawialiśmy z Sultanem Kosenem o bolesnym problemie i o tym, jak udało mu się poprawić swoje zdrowie.

— Sultan, wysoki wzrost to dla Ciebie zaleta czy wada?

— Trudno powiedzieć jednoznacznie. Z jednej strony trudno mi znaleźć ubrania i buty. Potrzebuję spodni o długości półtora metra i butów w rozmiarze 62 — nie znajdziesz takich w zwykłym sklepie. Trudno mi wsiąść do małego samochodu i opieram się głową o standardowe sufity 2,5 m. Z drugiej strony mogę bez problemu wkręcać przepalone żarówki lub wieszać zasłony bez stania na krześle.

— O ile mi wiadomo, z powodu nienormalnego wzrostu nie udało Ci się ukończyć szkoły. Jak zarabiasz na życie?

— Tak, dokładnie. Uczęszczanie do szkoły z moim wzrostem stało się problematyczne zarówno psychicznie, jak i fizycznie, więc moi rodzice i ja zrezygnowaliśmy z tego przedsięwzięcia. Zamiast szkoły pomagałem rodzicom w pracach domowych — są rolnikami. Po pojawieniu się mojego imienia w Księdze Rekordów Guinnessa, zaczęto mnie zapraszać do różnych programów i projektów telewizyjnych. Za udział w nich otrzymuję honoraria. Tych pieniędzy wystarcza na utrzymanie siebie i żony.

— Czy twój wzrost nadal rośnie, czy już się zatrzymał?

— Na szczęście już się zatrzymał. Od 2010 roku poddawałem się radioterapii w jednym z amerykańskich instytutów medycznych. Specjaliści przez kilka lat pracowali, aby znormalizować aktywność hormonalną mojej przysadki mózgowej.

Terapia zakończyła się sukcesem — wzrost został zatrzymany, ale nawet tej wysokości było dość, aby mój kręgosłup potrzebował pomocy.

Przez długi czas mogłem poruszać się tylko z kulą i cierpiałem z powodu strasznych bólów. Specjaliści podawali rozczarowujące prognozy. Mówili, że mogę zostać ubezwłasnowolniony.

- Ale teraz już chodzisz bez kul. Najwyraźniej wszystko się udało?

- Tak. Choć nie od razu. Do leczenia problemów ze stawami i bólu kręgosłupa przypisano mi drogie NLPZ. Co tydzień wydawałem na nich przyzwoitą sumę pieniędzy, ale nie narzekałem, bo widziałem chociaż jakieś wyniki. Ale potem z powodu tych NLPZ zacząłem mieć problemy z żołądkiem tj. ból brzucha i biegunkę.

Zacząłem szukać bardziej naturalnego środka, a jeden z moich obserwujących na Instagramie polecił mi Arthro LAB. Za co jestem mu niezmiernie wdzięczny.

Dzięki Arthro LAB udało mi się z łatwością zrezygnować z NLPZ, chociaż już myślałem, że będę brać je do końca życia. Poza tym spokojnie brałem go w warunkach domowych. Nie musiałem za każdym razem iść do szpitala.

Skończyłem pełną kurację Arthro LAB i po raz pierwszy od dłuższego czasu zapomniałem o bólach stawów i mogę poruszać się bez kul. To po prostu niesamowite uczucie!

Komentarz specjalisty:

Osoby niskiego wzrostu często zazdroszczą wysokim ludziom, ale tak naprawdę nie ma tam czego zazdrościć. Wysokie osoby, oprócz niedogodności domowych, mają również znacznie większe szanse na napotkanie szeregu problemów: żylaków, onkologii, arytmii. I oczywiście prędzej czy później mają problemy ze stawami.

Wynika to z naruszenia proporcji ciała i nienaturalnego obciążenia mięśni i stawów. Dotyczy to głównie dużych stawów, a także kręgosłupa. Uprawianie sportu już tu nie pomoże – tylko przyspieszy zużycie powierzchni roboczych.

Niestety, eksperci często zalecają przyjmowanie drogich NLPZ, którym towarzyszą działania niepożądane. Co stało się w przypadku Sultana Kosena. Są najbardziej niebezpieczne dla osób z problemami z przewodem pokarmowym i sercem. Ponadto, NLPZ często mają krótkotrwały efekt, dlatego muszą być przyjmowane stale.

Na szczęście na rynku pojawił się produkt Arthro LAB, który pod względem właściwości nie jest gorszy od NLPZ, ale z reguły nie ma skutków ubocznych.

Biologicznie aktywna formuła Arthro LAB została opracowana specjalnie do zastosowań domowych. Składniki są dobrane w taki sposób, aby osoba mogła łatwo zmniejszyć ilość stosowanych NLPZ i poprawić zdrowie stawów:

• siarczan glukozaminy — wspomaga odbudowę struktury chrząstki stawowej;
• siarczan chondroityny — pomaga poprawić metabolizm wapnia i fosforu w tkance chrzęstnej;
• metylosulfonylometan — ma działanie przeciwzapalne;
• ekstrakt z wiązówki błotnej — stosowany na reumatyzm stawów;
• witamina C — aktywuje syntezę kolagenu;
• kwas hialuronowy — wchodzi w skład płynu maziowego chrząstki;
• mangan— Składnik glukozaminy, pomaga zapobiegać występowaniu zapalenia stawów.

Po przeprowadzeniu wywiadów z ponad 200 kupującymi z różnymi problemami ze stawami stwierdzono, że Arthro LAB, ze względu na swój skład, jest w stanie wyeliminować ból i stan zapalny nie gorzej niż NLPZ.

Wielu niemieckich ekspertów uważa, że ten środek ma wszelkie szanse na zajęcie wiodącej pozycji w terapii stawów.

I na koniec dobra wiadomość: teraz Arthro LAB jest w cenie promocyjnej ze zniżką 50%. Dlatego dystrybutor chce, aby jak najwięcej osób dowiedziało się o tym środku i każdy mógł sobie pozwolić na jego zakup. Myślę, że po zakończeniu tej promocji preparat nie będzie już sprzedawany w tak niskiej cenie, więc polecam się pospieszyć.

Komentarze:

MASZ JESZCZE CZAS, ABY ZAMÓWIĆ Arthro LAB ZE ZNIŻKĄ 50%!